Kryptowaluty – pieniądz przyszłości, czy chwilowa moda?

     Ostatnimi czasy coraz częściej mamy okazję słyszeć o kryptowalutach. Czy, aby do końca zdajemy sobie sprawę z tego, czym one są? Zdominują nasz świat, zastępując obecnie używane pieniądze, czy znikną z naszego życia równie szybko, jak się pojawiły? Te, jak i inne aspekty kryptowalut, postaram się przedstawić w niniejszym artykule.

O czym mowa?

     Kryptowaluta jest cyfrową formą środka płatniczego, która opiera się na zdecentralizowanej bazie danych z wykorzystaniem węzłów peer-to-peer.  Oznacza to, że dzięki braku nadzoru nad cyfrowymi walutami niemożliwe jest manipulowanie ich wartością np. przez „dodruk” co mogłoby spowodować zjawisko inflacji, bądź deflacji. Obecnie na 15 giełdach kryptowalut, odnotowanych jest 300 różnych kryptowalut, jednak rynek ten nadal dominują BITCOIN’y.

     Jak w ogóle powstał pomysł na taką walutę? Przyczynił się do tego kryzys finansowy z 2008 roku, po którym ludzie przestali ufać tradycyjnym środkom płatności. Wtedy to znaleziono wirtualną alternatywę. Pierwsza i najpopularniejsza kryptwaluta to, jak już wspomniałem – Bitcoin. Lecz powstają kolejne (np. Litecoin, Peercoin czy DogeCoin). Ma to na celu, m.in., eliminację wad BTC. Poza tym również przyczynia się do tego wzrastająca popularność.

     Zasada działania wirtualnych walut, wygląda tak: w oparciu o sieć komputerów, szyfrowane są kody, które potem zostają rozpowszechniane użytkownikom tejże sieci, w uzależnieniu od wniesionej mocy obliczeniowej. Następnie wykupują oni nową walutę. Oznacza to, iż dopiero po wytworzeniu kodu użytkownik może dysponować swoją walutą. Jednak odkrycie nowych kodów wiąże się z ogromną ilością mocy obliczeniowej, dlatego też użytkownicy tworzą grupy, nazywane także kopalniami i wspólnie wydobywają kolejne wirtualne monety. By utrzymać rytm emisji na stałym poziomie, system musi dostosować trudność kodów do mocy obliczeniowej sieci. Kryptowaluta przechowywana jest w specjalnych serwisach, wirtualnych kantorach, czy giełdach, na których można wymienić je na prawdziwe pieniądze.

Jak to wygląda na świecie?

     Najbliższy przykład – Niemcy – BitCoin stał się oficjalnym środkiem płatniczym. Dalej – Islandia – powstał projekt Auroracoin, który polega na dystrybucji wirtualnych monet do obywateli tegoż kraju, następnie pozostałe monety mogą oni pozyskiwać, np. poprzez transakcje handlowe.

     Zauważyć można tendencje odejścia od Banków Centralnych, które z kolei wyczuwają ogromne zagrożenie, jakie niesie za sobą kryptowaluta. Dlatego też przeprowadzane są próby delegalizacyjne (co mogliśmy zaobserwować chociażby w Rosji), czy próby ataków (za taki się ma kilkuminutowy krach na BitCoin’e). Wszystko to ma wpłynąć na użytkowników, by zniechęcili się do tego rodzaju płatności.

Co dalej?

     Niewątpliwie wszystko ma swoje wady i zalety, z kryptowalutami jest podobnie. Przede wszystkim ogromną zaletę stanowi brak opłat transakcyjnych. Lecz zdarza się, że niektóre platformy pobierają drobne opłaty. Szybkie, anonimowe transakcje (weryfikacja danych odbywa się jedynie przy rejestracji użytkownika), niezależność. Ważne są również stabilne ceny, które utrzymują się dzięki ograniczonej podaży. Za niewątpliwy minus można uznać brak organu kontrolującego, który jest wadą głównie dla danego kraju (co ważne – nie dla użytkownika). Ponadto wymienić można także element bezpieczeństwa – nie wiemy, czy wszystko przez cały czas będzie dobrze chronione w naszym „wirtualnym portfelu.

     Powstają więc pytania, czy inne kraje wezmą przykład, chociażby z Niemiec, i również wprowadzą wirtualną walutę jako środek płatniczy? Czy zagrożenia, jakie się z nimi wiążą, powstrzymają działania mające na celu poszerzenie grona użytkowników i Banki Centralne wrócą do łask? Musimy jeszcze trochę poczekać na odpowiedzi, by rozstrzygnąć spór – czy to chwilowa moda, czy może już stały element świata finansów.

 

OFE czy ZUS? Pierwszy i Drugi Filar Systemu Emerytalnego w Polsce – problem wyboru.

                Obecnie jedną z najbardziej zagadkowych, jest odpowiedź na pytanie „co mam robić, wybrać OFE czy ZUS?”. W tym artykule postaram się przybliżyć różnice, wady i zalety obu rozwiązań. Mam nadzieje, że pomoże to Czytelnikom w wyborze.

 

                Na początek zajmijmy się OFE. Czym jest Otwarty Fundusz Emerytalny? Jest to drugi filar systemu emerytalnego w Polsce. Działanie OFE polega na gromadzeniu i inwestowaniu środków zgromadzonych na indywidualnych kontach członków funduszu, przeznaczone na świadczenia emerytalne. OFE tworzony jest przez PTE (Powszechne Towarzystwo Emerytalne), które również zarządza Otwartym Funduszem Emerytalnym.

OFE powstały w 1999 w ramach reformy systemu emerytalnego i pozwalają na gromadzenie środków na emeryturę w drugim filarze. Twórcami OFE są członkowie Biura Pełnomocnika Rządu do spraw Reformy Systemów Zabezpieczenia Społecznego.

 

Znając definicję i genezę Otwartego Funduszu Emerytalnego, przejdźmy do konkretów.

 

Jak działa OFE?

 

OFE skierowane jest do osób, które urodziły się po 31 grudnia 1968 roku. W przypadku tych osób, Otwarty Fundusz Emerytalny jest obowiązkowy. Każda osoba urodzona po w/w dacie, która podejmuje pierwsza pracę zobligowana jest do zawarcia umowy z OFE w ciągu tygodnia. Jeśli tego nie zrobi, zostanie przypisana do losowo wybranego funduszu. Wtedy, pieniądze do OFE przekazywane są przez ZUS w wysokości 7,3% ze składek emerytalnych. Reszta składki zostaje w ZUSie. Zadaniem OFE jest inwestowanie pieniędzy osoby odprowadzającej składki w lokaty bankowe, akcje, obligacje Skarbu Państwa.

 

Jak zapisać się do OFE?

 

Należy zgłosić się dowolnie wybranym środkiem komunikacji (telefon, Internet), do wybranego wcześniej Otwartego Funduszu Emerytalnego i wypełnić odpowiedni formularz.

 

Czy można zmienić fundusz?

 

Oczywiście można, pod warunkiem że jest to jeden z Otwartych Funduszy Emerytalnych. Mimo, że prawo nakazuje nam bezwarunkową przynależność do OFE, nie mówi do którego. W związku z tym można wybrać jeden z Funduszy. Operację zmiany Funduszu można przeprowadzać raz na dwa lata. Istnieje oczywiście ryzyko, że wybrany przez nas fundusz, po jakimś czasie okaże się mniej opłacalny. Jednak zmiany (pomiędzy funduszami)  nie powinny być bardzo rażące.

 

Zajmijmy się teraz zaletami i wadami „bycia w OFE”.

 

Pierwsza zaletą jest większa swoboda ruchu naszych środków. Środki z OFE są inwestowane, co może przynieść korzyści finansowe emerytom. Osoby będące członkami OFE nie są w pełni uzależnione od budżetu państwa. Ludzie mają szansę na zwiększenie ostatecznej składki emerytalnej. Istnieje jednak ryzyko niepowodzenia inwestycji. Oczywiście inwestowanie na giełdzie może przynieść zysk ale również stratę, o tym należy pamiętać.

Drugą zaletą, zapewne mniej interesującą osoby które niedługo mają przejść na emeryturę, jest napędzanie polskiej gospodarki. Inwestycje to bezpośredni czynnik wpływający pozytywnie na ruch gospodarczy w Polsce.

 

Wadą wyboru OFE jest ryzyko utraty części środków pieniężnych zgromadzonych na koncie. Tak jak już pisałem, inwestowanie na giełdzie jest ryzykowne i ten czynnik trzeba wziąć pod uwagę.

 

Za kolejny punkt rozważań „co wybrać?” przyjmijmy ZUS.

 

                Czym jest Zakład Ubezpieczeń Społecznych? Jest to instytucja państwowa realizująca zadania z zakresu ubezpieczeń społecznych w Polsce. Powstała w 1934 roku na mocy ustawy z dnia 28 marca 1933 roku o ubezpieczeniu społecznym i rozporządzenia prezydenta RP o zmianie ustawy o ubezpieczeniu społecznym.

 

Czy zajmuje się ZUS?

 

                ZUS dysponuje środkami finansowymi Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Funduszu Rezerwy Demograficznej oraz Funduszu Alimentacyjnego. Ponadto realizuje umowy i porozumienia międzynarodowe o ubezpieczeniach społecznych, zajmuje się dochodzeniem należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, zdrowotne, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych w drodze egzekucji administracyjnej i sądowej.

 

Wysokość składek ubezpieczeniowych

 

                Ten artykuł poświęcony jest głownie osobom mającym kłopot z wyborem pomiędzy OFE i ZUSem, więc zajmę się opisaniem składek emerytalnych. Ich wysokość to 19,52% podstawy wymiaru składki. Ubezpieczenia rentowe to 8% z czego osoba ubezpieczona płaci 1,5%, a płatnik 6,5%.

 

Zalety przejścia w całości do ZUSu.

 

Oczywiście przejście do ZUSu jest wygodniejsze. Przeniesienie swoich składek to kwestia niedługiego czasu, kilku godzin.

Ponadto Państwo gwarantuje emerytury ZUSowskie, więc osoba mająca składki w ZUSie nie powinna martwić się o emeryturę. (Oczywiście nic nie jest pewne).

Brak wahań i ryzyka inwestycji typowych dla rynku kapitałowego.

 

Wadą ZUSu jest brak możliwości zysku na inwestycjach, ponieważ inwestycji zwyczajnie nie ma.

 

Zestawiając wszelkie za i przeciw, wybór oczywiście należy do podatnika. Ostateczną decyzje należy podjąć samemu. Jest mnóstwo kalkulatorów internetowych do przeliczania, która opcja będzie bardziej korzystna. W większości przypadków, opcja wybrania OFE jest korzystniejsza jednak trzeba wziąć pod uwagę zmiany oraz ryzyko inwestycyjne.